1 kg
żołądków drobiowych
1 duża cebula
1 średnia marchew
2 pęczki kopru
3 łyżki mąki
4-6 łyżek śmietany
1 łyżka masła
(przyprawy- sól pieprz, „kucharek” kostka rosołowa drobiowa)
Żołądki czyścimy i dokładnie myjemy, kroimy na mniejsze
cześci (ok. 1 cm),
gotujemy 25 min z kostka rosołowa. Cebulę i marchew kroimy w paski,( marchew
starłam na tarce ,nie wszyscy ją tolerują ,wiec lepiej zrobic ją „nie widoczną”
) wrzucamy na rozgrzana patelnie ze
stopionym masłem ,dodając nie wielka ilość „ rwanego” kopru. Smażymy ok. 4-5
min ,po tym czasie dokładamy odsączone żołądki , podlewając wywarem który z
nich powstał , gotujemy 30 min ,pod koniec podsypujemy mąka (dla zagęszczenia) zabielamy śmietanka
wsypujemy 2 duże garście pociętego kopru, doprawiamy i podajemy wg uznania… Smacznego ))))))
dzisiaj na obiad byly Twoje zoladki, aj takie to proste i szybkie w gotowaniu a jakie to pyszne, polecam wszystkim
OdpowiedzUsuńDziękuje i zapraszam do dalszego testowania - próbowania mojej kuchni, :)
Usuń